czwartek, 20 listopada 2014

Zasłonki handmade

No i udało się! Zmęczyłam nowe zasłony do salonu i w końcu mam na dwóch oknach jednakowe zasłony ( a nie wcześniej od czapy jedne w ślimaki drugie w kratkę :) )


Poprzednie zasłony były cieńsze przez co w upalny dzień prażyło mocno słońce.
Do tego były krótkie bo przystosowane do zawieszania na karniszu a ja niestety mam gustowne  PRLowskie żabki :P


Tak wyglądają nowe zasłony :D




Kilka porad dla osób szyjących po raz pierwszy zasłony:
- wymierz klika razy okna i ustal jakie mają być długie zasłony czy firanki
- jeżeli tkanina posiada wzór ustal czy ma on być w całości widoczny na zasłonie czy tylko kawałek,czy na wszystkich ma wypadać w tym samym miejscu ( u mnie mieszczą się dwa dmuchawce na jednej zasłonie)
- pomyśl jak szerokie mają być zasłony, czy będą wieszane na zakładkę czy prosto
- jeżeli obszyjesz już jedną zasłonę czy firankę, zmierz jakiej wyszła długości i odmierz taka samą długość na pozostałych,żeby wszystko równo wyszło

Jak już zakupiłam materiał, wymierzyłam odpowiednio i pocięłam musiałam podszyć wszystkie boki.

Najpierw sobie je zaprasowałam i podpięłam szpileczkami dzięki czemu nie rozwijały się podczas szycia.



Oto dowód na to ,że wystarczy odrobina chęci,pomysłu,nitka i igła i można wyczarować cuda :)

Pozdrowienia dla fanów materiałów z IKEA !

2 komentarze:

dariannaem pisze...

Jak z katalogu ikei ;D

M Karolina K pisze...

Miło mi to czytać ;)