poniedziałek, 17 marca 2014

Wiosenne klimaty


Żeby przyciągać wiosenny nastrój postanowiłam coś zmienić w mieszkaniu. Wybór padł na zasłony w kuchni, które wyglądają teraz bardziej kolorowo i mimo brzydkiego deszczowego weekendu w kuchni mam już wiosnę :)


Firanki powstały z materiału ,który przywiozła mi Mama, musiałam tylko podzielić go na dwa kawałki (mniejsza i większa część okna).








Podszyć ,żeby się nie pruły.

Odmierzyć długość tak,żeby można było zrobić tunel na listewki w oknie.



Elegancko wykończyć i tak powstały piękne zasłonki (ale jestem skromna ;)  )


Wygrzebałam też już z szafy wiosenno-letnie ubrania i od razu wskoczyłam w swoje ukochane trampki. Oprócz ładnego koloru zaletą jest możliwość prania w pralce :)



 Zakupiłam też wypychacze czyli poduszki w IKEA z których powstaną sowy. Myślę,że już we wtorek kolejna sowa będzie do "przygarnięcia" :) Ktoś chętny? :)





Pozdrawiam Słonecznie ;)

Brak komentarzy: