Do peelingu potrzebne nam są:
-połówka i plasterek cytryny
- oliwka kosmetyczna lub oliwa z oliwek
- sól (ja wybrałam taką najtańszą ,mało zmieloną)
Na dno słoika wkładamy cały plasterek cytryny ,który będzie stanowił naszą ozdobę :)
W osobnej miseczce mieszamy sól z sokiem z połowy cytryny i z oliwką.
Przekładamy wszystko do słoika delikatnie przykrywając plasterek w słoiku.
Tak wyglądają dwa gotowe peelingi. Peeling kawowy już testowałam,wystarczy minuta wcierania go w dłonie a skóra staje się gładziutka i lekko "naoliwiona".
Jeśli macie jakieś pomysły na peelingi to dajcie znać ,chętnie stworzę i przetestuję na sobie ;)
Dzisiaj Dzień Mamy więc zbieram się do ogarnięcia bo popołudniu spotykam się z Mamunią :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz