Wolne więc cel lumpeks! Znowu wróciłam załadowana materiałami i zaczynam wyżywać się szyciowo i artystycznie :) w 5 minut powstała poszewka na poduszkę. Mam 8 poduszek ,które nie pasują do moich fioletowych narzutek więc czasem jeśli jakiś materiał skradnie moje serce szyję poszewkę :)
Udało mi się upolować materiał idealny: wzór jest piękny ,prosty graficznie i kolorowy a znaleziony kawałek pasował tak,że wystarczyło go odpowiednio złożyć i zszyć.
Moje poszewki są bez guzików szyte na zakładkę ponieważ wtedy obojętnie w jaki sposób się na niej położymy nie będzie się nam nic wbijać w buzię.
Moja kanapa zaczyna wyglądać pięknie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz