No i przyszła polska złota jesień ,która niesie ze sobą deprechę, zimno i warstwy ciuchów.
Moje sposoby na umilenie tej nie przez wszystkich lubianej pory roku :)
1) Zmiana kolorów :)
2) Kominki i zapachowe świeczki, duuuuuużo świeczek :)
3) Ciepłe i milutkie wełniane skarpeciochy
4) Ogromne kubki herbaty z malinami
5) Dodatki,grube szaliki,czapki,rękawiczki,jesienne pierścionki,kolczyki ,itd.
Oczywiście to 5 sposobów z babskiego punktu widzenia ale dobrym sposobem jest przetrwanie tej pory roku przy dobrych książkach,wtedy szybciej mija nam czas a jak wiadomo książki potrafią czasem poprawiać humor.
Pozdrowienia dla zmarzluchów!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz